Data publikacji: 2024-04-30

Na czym polega równowaga PEH i dlaczego warto o niej pamiętać?

Piękne włosy są marzeniem wielu kobiet i mężczyzn. Gdy są zdrowe, lśniące i mocne stanowią ozdobę każdego z nas. Niestety, nie każdy może się cieszyć takimi włosami. Większość osób ma włosy pozbawione blasku, oklapnięte, zniszczone gorącą stylizacją, czy przesuszone słońcem. Można jednak temu zaradzić stosując zasadę równowagi PEH, czyli odpowiednio dobranej, świadomej pielęgnacji włosów. Zapraszamy do artykułu, w którym dowiesz się, czym jest równowaga PEH.

niektóre włosy uwielbiają humektanty, poszczególne grupy składników, włosów zawiera jakieś emolienty

Co to jest równowaga PEH włosów?

Równowaga PEH polega na zachowaniu prawidłowych proporcji pomiędzy składnikami, które przyczyniają się do pięknych i zdrowych włosów, czyli: protein (P), emolientów (E) i humektantów (H). Nie oznacza to, że dostarczać ich trzeba jednocześnie i w tej samej ilości. W równowadze PEH chodzi głównie o to, by zaspokoić potrzeby każdego typu włosów, uwzględniając ich indywidualne preferencje. Dzięki temu mają zdrowy wygląd, są nawilżone, sprężyste, pełne blasku i objętości.

Jak uzyskać równowagę PEH?

Nie ma lepszego sposobu, by uzyskać równowagę PEH, niż obserwować jakie grupy składników najlepiej służą naszym włosom. Ich ilość i rodzaj jest całkowicie indywidualną kwestią, uzależnioną od zdrowia i kondycji skóry głowy, oraz od porowatości włosów. By lepiej zrozumieć, czym są i jak działają PEH-owe składniki, zapraszamy na krótki przegląd.

Proteiny

Proteiny są białkami stanowiącymi podstawowy budulec włosów. Odbudowują, regenerują i uzupełniają braki w ich strukturze, powstałe na skutek niewłaściwej pielęgnacji, czy zabiegów chemicznych. Wyróżniamy trzy rodzaje protein:

  • aminokwasy, czyli proteiny o najmniejszych cząsteczkach, do których należą arginina, cysteina, tauryna czy tyrozyna. Tego typu proteiny są niezwykle istotne dla ogólnej kondycji włosa, ponieważ bezpośrednio wpływają na ich wzrost, wzmocnienie, wytrzymałość, a także blask;

  • proteiny hydrolizowane, czyli typ protein mających małe cząstki, łatwo wnikające w strukturę włosa i uzupełniające ubytki. Nadają im sprężystości oraz chronią je przed uszkodzeniami mechanicznymi. Należy do nich hydrolizowany jedwab, hydrolizowana keratyna, hydrolizowana pszenica;

  • proteiny wielkocząsteczkowe, tworzące na powierzchni włosa film zapobiegający odparowywaniu wilgoci. Wygładzają pasma i odpowiednio je nawilżają. Zaliczają się do nich keratyna, elastyna, kolagen, proteiny mleczne, proteiny jedwabiu , a także powstałe na bazie roślin: proteiny ryżowe, proteiny pszenicy, proteiny sojowe;

Niektóre włosy uwielbiają proteiny, a inne wymagają tylko sporadycznego ich stosowania. Nadmiar protein sprawi, że włosy będą przesuszone, łamliwe, puszące się oraz skołtunione. Najlepiej wtedy przez kilka myć nie nakładać na włosy produktów z proteinami, lecz wybrać te z humektantami i emolientami. Z kolei niedobór protein we włosowej pielęgnacji przejawia się ich przyklapnięciem, brakiem objętości, matowością i widocznymi rozdwojonymi końcówkami. By zniwelować ten efekt, trzeba zwiększyć częstotliwość ich stosowania do momentu, aż ich wygląd się poprawi.

Humektanty

Humektanty to substancje o właściwościach nawilżających, posiadające zdolność do utrzymania wody we włosach. Dzięki temu składnikowi włosy uzyskają lepszą sprężystość, blask i będą mniej podatne na łamanie. Dla najlepszego efektu nawilżania trzeba stosować je wspólnie z emolientami, które pokryją włosy ochronnym filmem, nie dopuszczając do odparowania wodnych cząsteczek. W przeciwnym razie może dojść do nadmiernego wysuszenia włosów.

Humektanty można podzielić na wysoko i nisko higroskopijne. Produkty zaliczone do pierwszej grupy powodują puszenie włosów i dla zniwelowania tego zjawiska, potrzebują dużo większej niż zwykle, dawki emolientów. Zaliczamy do nich np. glicerynę czy kwas hialuronowy. Znacznie łagodniejsze są humektanty z drugiej grupy, służące jako podkład w zabiegu olejowania włosów. Zaliczamy do nich: glutek lniany, żel aloesowy, pantenol.

Zarówno nadmiar jak i niedobór humektantów nie jest dobry dla włosów, o czym dobitnie świadczy ich wygląd. W pierwszej sytuacji włosy są spuszone i skołtunione, w drugiej wyglądają na suche, matowe i przyklapnięte. Remedium na te sytuacje będzie analogicznie: ograniczenie humektantów przez kilka myć i zastosowanie protein oraz sporo emolientów, a w drugim przypadku — zwiększenie częstotliwości ich stosowania.

poznanie swoich włosów, protein włosy, zbyt mocno obciążają włosy

Emolienty

Emolienty to substancje, które tworzą ochronny film na powierzchni włosa, zabezpieczając je przed uszkodzeniami zewnętrznymi. Należy też wspomnieć, że emolienty domykają humektanty i proteiny, w rezultacie dłużej cieszymy się nawilżonymi i odżywionymi włosami.

Emolienty możemy podzielić na dwa rodzaje: pochodzenia organicznego oraz syntetycznego. Do pierwszych zaliczamy: oleje (np. oliwa z oliwek, olej lniany, olej z awokado, olej słonecznikowy, olej rycynowy, olej kokosowy), masła (np. masło shea, masło kakaowe, masło murumuru, masło mango), woski (lanolina). A do drugich: sylikony, alkohole tłuszczowe oraz oleje mineralne.

Wszystkie z powyższych emolientów dają na włosach efekt dociążenia i lśnienia, sprawiają, że są sprężyste i wyglądają zdrowo. Likwidują też problem puszenia i elektryzowania się włosów. Z kolei oleje i masła dodatkowo przywracają im elastyczność.

Nadmiar emolientów zbyt mocno obciąża włosy, co sprawia, że wyglądają na tłuste, przyklapnięte i obciążone. Rozwiązaniem jest częstsze używanie humektantów i protein, które równoważą działanie emolientów. Niedobór objawia się z kolei włosami suchymi, skołtunionymi i szorstkimi. Są one również bez połysku, często się elektryzują i puszą. W takim przypadku trzeba zastosować mocniejsze odżywki, zawierające silikony lub woski.

Szczególnym sposobem zastosowania emolientów jest zabieg olejowania, polegający na aplikowaniu oleju na całą długość włosów. To jeden z sekretów pięknych i zadbanych włosów, który wykonuje się w domowym zaciszu. Naturalne oleje są źródłem wielu witamin oraz kwasów tłuszczowych i nadają się do pielęgnacji każdych włosów.

Równowaga a porowatość włosów

Porowatość to inaczej stopień odchylenia łuski włosa od jego łodygi. Im łuski włosa są bardziej odchylone, tym są bardziej porowate. Wyróżniamy — porowatość niską, średnią i wysoką. Każda z nich ma inną strukturą i wymaga odmiennej pielęgnacji

Niskoporowate włosy charakteryzują się niewielkim rozchyleniem łusek włosa. Zazwyczaj są to włosy wyglądające na silne i zdrowe. Są sypkie, proste i gładkie, z trudem poddają się stylizacji. Mają także problem z objętością i bywają przyklapnięte. Trudno je zmoczyć, a po umyciu schną bardzo długo.

Włosy średnioporowate to najczęściej występujący rodzaj, charakteryzujący się średnim rozchyleniem łusek. Łączą w sobie cechy typowe dla włosów nisko oraz wysoko porowatych. Zazwyczaj są w całkiem dobrej kondycji, jednak nieco osłabione. Często są matowe i pozbawione blasku. Mają tendencje do elektryzowania się i puszenia, szczególnie przy dużej wilgotności i w trakcie deszczowych dni. Łatwo poddają się zabiegom stylizacyjnym. Końcówki tego typu włosów mają tendencję do łamliwości oraz rozdwajania się.

Wysokoporowate włosy to włosy zniszczone, uważane za najtrudniejsze w pielęgnacji. Mają mocno odchylone łuski i zazwyczaj są suche, matowe i szorstkie. Szybko schną, sprawiają problemy podczas rozczesywania, łatwo się łamią i puszą.

Sposoby na ustalenie typu włosów

Posiadając wiedzę o częściach składowych równowagi PEH, możemy zacząć stosować ją w praktyce. Najpierw trzeba ustalić, jaki typ porowatości charakteryzuje wasze włosy.

Można się tego dowiedzieć na kilka sposobów:

  • obserwując swoje włosy pod względem posiadania cech charakterystycznych dla danej porowatości, o których wspomniano powyżej;

  • ustalając, jaka jest podatność włosa na skręt — włosy niskoporowate są zazwyczaj idealnie proste, średnioporowate, w większości przypadków lekko falują, a wysokoporowate najczęściej są kręcone lub mocno sfalowane;

  • wykonując domowy test, który polegają na umieszczeniu włosa w szklance wody i obserwowaniu stopnia jego zanurzenia. Jeśli po kilku minutach włos nadal znajduje się na powierzchni wody, to najprawdopodobniej włosy są niskoporowate. Jeśli opadł na samo dno, włosy prawdopodobnie są wysokoporowate. Jeżeli jednak znajduje się w połowie – mówimy już o włosach średnioporowatych. Warto taki test przeprowadzić kilka razy, aby mieć pewność, że za każdym razem wynik będzie ten sam;

  • korzystając z testów umieszczonych na różnych portalach, które uwzględniają wiele zmiennych, charakterystycznych dla każdego typu porowatości włosów.

wypróbujcie różne rodzaje protein, szorstkie włosy, protein emolientów i humektantów

Typy włosów, a sposoby równowagi PEH

Jeśli już znamy porowatość swoich włosów, możemy określić, jakich składników najbardziej potrzebują i jak powinna wyglądać ich pielęgnacja. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że na równowagę PEH mają wpływ wszystkie kosmetyki, których używamy do pielęgnacji i stylizacji włosów. Dlatego najważniejsza jest obserwacja włosów pod kątem: który ze składników preferują, jakiego w danym momencie mają niedobór, ile potrzebują składników w podziale na poszczególne grupy. Odpowiedź nigdy nie będzie taka sama, bo każde włosy są inne. Dlatego tak ważne jest indywidualne podejście. Co zatem stosować?

Włosy niskoporowate nie tolerują zbyt dużej ilości różnych produktów, gdyż stają się wtedy zbyt obciążone. Pielęgnację włosów najlepiej zacząć od mycia szamponem, który je oczyści z nadmiaru zanieczyszczeń i sebum, ale także nawilży i doda objętości. Powinien być łagodny, najlepiej ziołowy i bez zbyt mocnych detergentów, które mogą wysuszyć skórę głowy, w rezultacie wzmagając ich przetłuszczanie. Potem w celu nawilżenia włosów, dobrze jest zastosować lekką humektantową odżywkę, która zawiera kwas hialuronowy lub aloes. Końcówki włosów zabezpieczyć można dostosowanym do tego celu olejkiem lub serum. Przy tym typie włosów mocne odżywienie proteinowymi maskami, powinno być wykonywane sporadycznie, a zabieg olejowania najwyżej raz w tygodniu. Najlepiej sprawdzą się oleje bogate w nasycone kwasy tłuszczowe, takie jak: olej kokosowy, olej palmowy, olej babassu, olej z baobabu, masło shea.

Średnioporowate włosy potrzebują nawilżenia i rekonstrukcji uszkodzeń. Dlatego szczególnie lubią proteiny, zwłaszcza hydrolizowane i humektanty. Nieco bardziej trzeba uważać na emolienty, gdyż w przypadku tego typu włosów, łatwo przesadzić z ich nadmiarem.

Myjąc włosy tego typu, dobrze jest wybrać szampon, który nie obciąży włosów i jednocześnie zapewni im odpowiednie oczyszczenie. Jest to istotne zwłaszcza w przypadku przetłuszczającej się skóry głowy, gdzie konieczne jest zastosowanie silniejszych produktów, usuwających nadmiar sebum. Do odbudowy, wzmocnienia i wygładzenia włosów średnioporowatych, warto zastosować maski i odżywki zawierające hydrolizowaną keratynę czy jedwab, które zapewnią ten efekt. Z kolei produkty zawierające pantenol wygładzą strukturę włosa, nawilżą i utrzymają wilgoć.

Zabieg olejowania można w przypadku tych włosów wykonywać 1-2 razy w tygodniu, olejami bogatymi w jednonienasycone kwasy tłuszczowe. Zaliczamy do nich np.: olej z awokado, olej ze słodkich migdałów, olej rycynowy, olej makadamia.

Wysokoporowate włosy wymagają intensywnej pielęgnacji proteinami oraz emolientami, nieco ostrożniej należy im z kolei dozować humektanty. Najlepiej myć je łagodnym szamponem, opartym o naturalne formuły, który odżywia, oczyszcza i zapobiega puszeniu. Po umyciu powinno zastosować się odżywkę proteinową, zawierającą wielkocząsteczkowe proteiny, odbudujące ubytki na powierzchni włosów. By włosy nie zostały przeproteinowane, kosmetyków z tym składnikiem najlepiej używać 1 – 2 razy w tygodniu. Na dobrą kondycję włosów tego typu, bardzo duży wpływ mają również emolienty. Dlatego zabiegi polegające na olejowaniu włosów, można w tym przypadku wykonywać nawet kilka razy w tygodniu. Najlepiej sprawdzą się w tym przypadku oleje, bogate w wielonienasycone kwasy tłuszczowe, np.: olej lniany, olej konopny, olej z pestek winogron, olej z wiesiołka.

Biorąc pod uwagę, wszystkie powyższe informacje należy stwierdzić, że nie ma jednego dobrego rozwiązania, które pozwoli zachować równowagę PEH. Odpowiedź na pytania: jak często stosować i jak łączyć te 3 składniki, dadzą nam tylko testy na własnych włosach. Najlepiej jest obserwować, zapisywać i wyciągać wnioski podczas eksperymentowania. Ale nawet gdy znajdzie się najwłaściwszy dla siebie sposób pielęgnacji, trzeba być gotowym, że po pewnym czasie trzeba będzie go zmienić. Bo wszystkie rodzaje włosów, mogą zmienić swoją porowatość dzięki pielęgnacji lub farbowaniu. Ta pierwsza wpływa na obniżenie porowatości, druga ją podwyższa.

Redakcja Gazety Gospodarczej vortalu OWG

Udostępnij artykuł:
STRONA WYKORZYSTUJE PLIKI COOKIES

Korzystamy z plików cookies w celu dostosowania serwisu do Twoich potrzeb. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Cookies.

Akceptuję pliki cookies